A więc tak... Postanowiłam, że nie zakończę bloga. Powód? Hmm, chciałam go zakończyć dlatego, że nie miałam już pomysłów na dalsze historie i pisałam zupełnie inaczej niż planowałam to we wakacje, na początku. A jednak stwierdziłam, że zakończenie go byłoby moim ogromnym błędem, bo to jest mój pierwszy blog i już sie do niego przywiązałam. Tak więc tymczasowo go zawieszania, nie wiem ile to potrwa, ale zapewne do kiedy nie najdzie mnie jakaś wena na nowy rozdział czy coś. I to właściwie tyle, co chciałam tutaj napisać, oczywiście, jeśli Wy macie jakieś propozycje czy pomysły, piszcie, na pewno bardzo mi się to przyda. Więc... Na razie to tyle, do napisania <3
~ Laura.
Jejku ja kocham tego bloga musi cie szybko cos natchnąć ♡♡♡♡♡
OdpowiedzUsuńSzkoda:(
OdpowiedzUsuńBardzo uwielbiam tego bloga!!!!
Życzę weny!
Rany, dziewczyno, zawału można dostać czytając tytuł :p
OdpowiedzUsuńAle bardzo się cieszę, że jednak go nie usuwasz... Zawieszasz, czyli kiedyś wrócisz, a to świetnie <3 Mam nadzieję, że szybko wpadniesz na jakiś pomysł i wrócisz do bloga <3 / Hania.
Nawet nie wiesz, jak się cieszę, że go jednak nie usuwasz! Ale oczywiście rozumiem, dlaczego go zawieszasz :) Jakbyś szukała pomysłów lub motywacji, wiesz, że zawsze możesz się do mnie zwrócić <33
OdpowiedzUsuń~ Cat <3
Jezu.. ale się przestraszyłam jak przeczytałam tytuł xDD
OdpowiedzUsuńNawet nie wiesz jak się OGROMNIE cieszę, że nie kończysz tego bloga. On jest za wspaniały, aby go tak po prostu zakończyć. Kochana jesteś, że tak postanowiłaś! Życzę szybkiego przypływu weny!!! ~Kajkunia
Chciałam się spytać, czy z weną jest już lepiej???
OdpowiedzUsuńUps... No nic, zdecydowanie lepsze to zawieszenie, niż gdybyś miała na stałe usunąć bloga <3 Mam nadzieję, że szybko wrócisz do tego bloga, ponieważ go uwielbiam :) życzę, aby jak najszybciej natchneła cię wena czy coś xD ... To mam nadzieje, że niedługo coś tu napiszesz <3
OdpowiedzUsuńJak mnie tu dawno nie było.... Ale patrząc na tytuł posta robi się smutno... :( Mam nadzieję że kiedyś wrócisz do pisania.
OdpowiedzUsuńBłagam next czekam od marca i nic. Serce mi pęka.
OdpowiedzUsuńDestiny
Zaczęłam czytać tego bloga i jest wspaniały. Do tego bardzo lubię Rikera. Kocham go normalnie. Czekam na nexta bo coś długo go nie ma. ;-)
OdpowiedzUsuń